Aby przygotować ciasto z indykiem i kurczakiem, pierwszą rzeczą jest wlanie na patelnię oleju, tak aby zakrył dno, i podgrzanie. Od razu dodajemy cebulę, którą obieramy i siekamy możliwie najdrobniej. Ustawiamy na średnio-niską temperaturę, bo zależy nam na tym, żeby było ugotowane, a nie przyrumienione. Trzymamy to tak, aż stanie się przezroczyste. Razem z cebulą dodamy również bardzo posiekane ząbki czosnku.
Meat-loaf-p
Gdy już je usmażymy, na cebulę i czosnek kładziemy mięso mielone. Jeśli widzisz, że oleju jest mało, nie ma znaczenia, czy poprawisz i dolejesz trochę więcej, ale bez przesady.
Mięso przesuwamy za pomocą drewnianej łyżki, aby było dobrze wysmażone we wszystkich miejscach i aby usunąć „globy” mięsa. Niech wszystko będzie luźne i w małych kawałkach. Kiedy całe mięso zmieni kolor, będziesz wiedział, że jest gotowe. To będzie odpowiedni moment na kontynuację przepisu.
Do mięsa dodajemy odrobinę soli, kieliszek białego wina, podsmażonego pomidora i odrobinę wody. Orientacyjnie, ilość płynu nie powinna zbytnio przekraczać ilości mięsa, gdyż musimy pozwolić mu się zredukować, wtedy wykończenie potrawy zajęłoby dużo czasu, a ten etap ma jedynie na celu nabranie przez nią smaku. Przypominam, że w poprzednim kroku mieliśmy już przygotowane mięso.
Cóż, jak już mówiłem, gotujemy, aż płyn się zredukuje i zdejmujemy z ognia.
ciasto-indyk-kolaż-kurczak
W czasie gdy to robimy, przygotowujemy puree ziemniaczane. W moim przypadku robiłam to w kuchence mikrofalowej zgodnie z instrukcją producenta. Dodałem mleko i wodę, trochę soli i czasami dodaję też odrobinę czarnego pieprzu. Kiedy wyjmuję go z kuchenki mikrofalowej, zamiast często zalecanego masła dodaję odrobinę oliwy z oliwek, ale to kwestia gustu.
Na koniec w naczyniu odpowiednim do piekarnika kładziemy warstwę mięsa, na nią odrobinę startego sera, kolejną warstwę z puree ziemniaczanym i na koniec układamy kolejną warstwę sera. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 200°C, który będzie już nagrzany z termoobiegiem od góry, aż ser będzie złocisty. Podajemy na stół i podajemy na ciepło.
Mam nadzieję, że Ci się spodoba!