Nie wiedzieliście, że takich jajek nie można brać?
NIE. A co jest z nimi nie tak?
Przyjrzyj się uważnie! Czy widzisz, że połowa jaj leży ostrą krawędzią do góry, a druga – tępa?
Tak, rozumiem. A co w tym złego?
Teściowa wyjaśniła mi, że jeśli jajka leżą w pudełku na krzyż, to znaczy, że ktoś je przesunął. A jeśli ktoś ich dotknął, można je było przenieść z jednego pudła do drugiego i sprzedać ze zniżką. Pęknięte jajka można również zastąpić całymi.
Pamiętam, jak często widziałem, jak ludzie w sklepach otwierali kartony z jajkami, przewracali je, a potem udali się do kasy. Widziałam nawet, jak jedna babcia wybierała masło: otworzyła opakowanie, otarła je paznokciem i spróbowała. Jeśli mi się nie podobał, brałem inny. Przerażenie! Następnie zwróciłem się do niej z uwagą, a ona odpowiedziała, że nie powinna wtrącać się w swoje sprawy. Ludzie w ogóle nie mają sumienia!
Ale to nie jest główny powód, dla którego takich jaj nie można kupić. Okazuje się, że jajek nie należy przechowywać ostrym końcem do góry. To jest niebezpieczne. Czy kiedykolwiek zwracałeś na to uwagę? Czy zauważyłeś, że producenci zawsze umieszczają jajka w opakowaniu tępym końcem? Nigdy o tym nie myślałem.
Teściowa opowiadała, że jaja mają na tępym końcu „kieszeń” powietrzną, która chroni żółtko przed bakteriami, w tym salmonellą. Zawsze myję jajka przed jedzeniem, czasem nawet mydłem. Ta „kieszeń” powietrzna powinna znajdować się u góry, aby jaja przetrwały dłużej i były bezpieczne.
Szczerze mówiąc, nawet o tym nie wiedziałem! Całego odkrycia dokonała za mnie moja teściowa. Teraz kupując jajka zawsze zwracam uwagę na sposób ich zapakowania.