Robię ciasta z ciasta „błyskawicznego” i zawsze się udaje: nie trzeba na nic czekać, wyrabiam, formuję i wkładam na patelnię

Dziś robię placki z kapustą z ciasta drożdżowego choux. To chyba najszybsze ciasto drożdżowe jakie znam, a przy tym jest bardzo smaczne, puszyste i zwiewne.

Składniki:

Ciasto:

  • Mąka – 550-650 g +-
  • Woda (ciepła) – 200 ml.
  • Woda (kropla) – 200 ml.
  • Drożdże (suszone) – 12 g (3 łyżeczki)
  • Sól – 1/2 łyżeczki.
  • Cukier – 1 łyżka. l.
  • Olej roślinny – 2-3 łyżki. l.

Pożywny:

  • Kapusta – 1 główka
  • Jajka na twardo – 4 szt.
  • Zielony
  • Sól, pieprz – do smaku
  • Olej roślinny do smażenia

Przygotowanie:

Ciasto:

Do szklanki ciepłej wody dodać sól, cukier, drożdże i dobrze wymieszać.

Robię ciasta z ciasta „błyskawicznego” i zawsze się udaje: nie trzeba na nic czekać, wyrabiam, formuję i wrzucam na patelnię.

Do głębokiej miski przesiewam mąkę, ale nie całą, zostawiam trochę do wyrobienia. Najpierw do mąki dodaj wodę z drożdżami, odrobinę oleju roślinnego, wymieszaj i zalej wrzącą wodą.

Robię ciasta z ciasta „błyskawicznego” i zawsze się udaje: nie trzeba na nic czekać, wyrabiam, formuję i wrzucam na patelnię.

Najpierw dobrze mieszam łyżką, a następnie dodając pozostałą mąkę zagniatam ciasto na miękkie, lekko lepkie ciasto. Przykryj ciasto i odstaw na 10-15 minut, aby odpoczęło.

Robię ciasta z ciasta „błyskawicznego” i zawsze się udaje: nie trzeba na nic czekać, wyrabiam, formuję i wrzucam na patelnię.

Pożywny:

Do nadzienia najpierw gotuję i obieram jajka, siekam zieloną cebulę i koperek. Kapustę siekam i smażę na niewielkiej ilości oleju roślinnego.

Podczas gdy kapusta się gotuje, siekam jajka. Kapustę zasmażaną przekładamy do miski, dodajemy jajka, zioła, sól i pieprz do smaku. Mieszam i nadzienie gotowe.

Robię ciasta z ciasta „błyskawicznego” i zawsze się udaje: nie trzeba na nic czekać, wyrabiam, formuję i wrzucam na patelnię.

Okrążam ciasto i dzielę je na małe kulki. Z każdej kulki formuję rękoma mały placek i nakładam na niego nadzienie.

Robię ciasta z ciasta „błyskawicznego” i zawsze się udaje: nie trzeba na nic czekać, wyrabiam, formuję i wrzucam na patelnię.

Zabezpieczając brzegi ciasta, formuję ciasto. Smażymy placki na rozgrzanej patelni z olejem roślinnym po obu stronach na złoty kolor.

praca 0006 warstwa 3 8

Tak wyszły moje ciasta. Ciasto jest bardzo smaczne i przewiewne, placki są puszyste, apetyczne, a to wszystko bez długiego wyrastania ciasta.

Leave a Comment